Strona 1 z 1

Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 08 paź 2010, 10:23
autor: oakpil
Czy sytuacja gdy stoję powiedzmy na pkt 1000 i nawiązuję się na pkt 1001 przechodzę ciąg i znów staję na punkcie 1000 i nawiązanie na pkt 1001 należy uznać za ciąg wiszący w związku z nawiązaniem jednopunktowym? Pomijam brak możliwości analizy osnowy w takim wypadku.

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 08 paź 2010, 12:01
autor: FaFaL
Moim zdaniem jest to typowy ciąg zamknięty z możliwością kontroli i wyrównania (przybliżonego - jako ciąg poligonowy, lub ścisłego)

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 10 paź 2010, 22:23
autor: oakpil
Mi chodzi bardziej o literalną interpretację tego zapisu instrukcji G-4 § 20:
Układ ciągów sytuacyjnych powinien odpowiadać następującym warunkom:
a) należy stosować co najwyżej dwurzędowe układy ciągów,

b) nawiązanie jednopunktowe tzn. ciągi wiszące, dopuszcza się wyjątkowo, gdy nie jest możliwe nawiązanie dwupunktowe; ciągi takie nie mogą posiadać więcej niż dwa boki,
Czyli w tej sytuacji co opisałem nawiązujemy się na jeden punkt. Ale z drugiej strony co z ciągiem "naprawdę wiszącym" jeżeli nawiążemy się ze stanowiska na dwa punkty (np. punkt osnowy i kościół).
No i na studiach mówiono o kątach wewnętrznych czyli (n-2)*200g a tutaj aby mieć sumę kątów wew trzeba by zmierzyć również kąt między stanowiskiem a pierwszym i ostatnim punktem ciągu w związku z tym w programie praktycznie zawsze odchyłka kątowa będzie zawsze bliska zeru ponieważ kąt ten będzie pochodził z obliczeń :)

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 11 paź 2010, 10:38
autor: FaFaL
Ciężko tak mówić, jeśli byłoby możliwe narysowanie szkicu z miarami terenowymi i wsp. i załączenie na forum to będzie możliwa dyskusja.

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 11 paź 2010, 14:11
autor: oakpil
Pobawiłem się trochę i udowodniłem, że taki pomiar jak napisałem wcześniej jest niewłaściwy ponieważ nie wychwycimy błędu w osnowie, co innego niż w ciągu zamkniętym, po lewej stronie Ciąg niby zamknięty niby dwustronnie nawiązany, a jak dla mnie nawiązany jednopunktowo.
Obrazek
Ponieważ jest ograniczenie wysokości do 600 pikseli rozbiłem na cztery obrazki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 11 paź 2010, 14:28
autor: marioo
Z ciekawością przyglądam się temu tematowi i chętnie chciałbym zobaczyć co zostało udowodnione, ale to zdjęcie jest...
nieczytelne :shock:

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 11 paź 2010, 15:52
autor: FaFaL
Witam
Oczywiste jest że w przypadkach 1 i 2 nie ma szans na wychwycenie błędu położenia punktu 1024, ponieważ brany jest jedynie azymut boku (dwa razy ten sam), ale przecież w terenie mierzy Pan również odległość (boku 10-1024) dzięki której można wychwycić wprowadzony błąd, to że w funkcji ciągu poligonowego nie wprowadza się tej odległości nie świadczy o niemożliwości wychwycenia błędu ! Choć faktem jest, że mniej jest elementów kontrolnych. W wariancie jeden można bez problemu sprawdzić kontrolę liniową ciągu, oraz nie ma problemu z kontrolą kątową. Jednak te kontrole nie świadczą nic o dokładności osnowy do której się dowiązujemy, a jedynie o dokładności zrealizowanego pomiaru. To porównanie błędów jest zrobione na siłę ponieważ i tak bym wychwycił to przesunięcie mierząc odległość (a nie jest to kościół, aby się nie dało)

Re: Nawiązanie jednopunktowe - ciąg wiszący

: 11 paź 2010, 16:04
autor: oakpil
Ja bym się uparł, że jedynie pomiar odległościowy nie daje możliwości analizy osnowy (wymaganej przez g-4) ponieważ jest prawdopodobieństwo przesunięcia pkt względem siebie po łuku :lol: Oczywiście jest to nieco naciągane. Ale myślę, że właśnie taki pomiar nie powinien być akceptowany przez ODGiK, tak samo jak pomiar wykonany z punktu osnowy w nawiązaniu tylko do jednego (no chyba, że wykonamy ten pomiar z płyty).