Chciałbym koleżeństwo zachęcić do dyskusji na temat dostępności do ODGiK w internecie online. Nie chodzi mi o to czy jest możliwe otrzymanie materiałów z ośrodka, wysłanie operatu do kontroli (to mogło by być kłopotliwe), ale o takie prozaiczne elementy naszej pracy jak:
- zgłoszenie pracy przez internet ( najlepiej wypełniając formularz na stronie ośrodka, a nie wysyłanie go e-mailem lub faxem),
- wysłanie (elektronicznie) danych do wprowadzenia wyników pomiaru do Geo-Info,
- pobieranie aktualnych formularzy obowiązujących w ośrodku (często zdarzało mi się, że musiałem zmieniać operat do kontroli bo akurat od zeszłego tygodnia wprowadzono np. nową kartę budynku itp.),
Tych kilka elementów może nam wykonawcą zaoszczędzić przynajmniej kilka wizyt w ośrodkach. Zapewne któryś z kolegów napisze, że jest to głos "drobnicy geodezyjnej", ale wiem że i "rekiny" czasami coś czasami produkują małego. Liczę na głos kolegi, który już na jakimś innym forum zabierał głos i przedstawił się jako "szarywilk".
Wydaje mi się, że nie trzeba by zmieniać o razu ustawy PGiK, ale jakś odgórna dyrektywa ze strony GUGiK ?
Pozdrawiam RD
ODGiK
ODGiK
OK, ale ośrodki które mają takie wodotryski można policzyć na palcach jednej ręki (koledzy: podajcie które są takie nowoczesne), chodzi o to żeby wpłynąć na decydentów aby takie supernowoczesne (he, he) rozwiązania stały się normą i obecne proporcje odwrócić. Jako grupa zawodowa stosujemy w miarę nowoczesne technologię, a wszystko i tak grzęźnie w starym systemie.
ODGiK
Zgadzam sie z przedmówca, ale tak jak nie mozna narzucac starostwom systemów komp. odnosnie prowadzenia egib, tak i nie mozna czegos takiego robic w odniesieniu do zasobu. A mechanizmy prawne do tego sa. Moze jak starosta zrozumie, ze lepiej opracowac jakis system udostepniania informacji z zasobu przez siec i koszt tego bedzie mniejszy od kosztu utrzymania pracownika (lub -ów) to cos takiego wprowadzi.
"- wysłanie (elektronicznie) danych do wprowadzenia wyników pomiaru do Geo-Info
Nie ma mozliwosci bo nie ma opracowanego odpowiedniego standardu. SWING nie przeszedl i raczej predko sie to nie stanie.
szarywilk
"- wysłanie (elektronicznie) danych do wprowadzenia wyników pomiaru do Geo-Info
Nie ma mozliwosci bo nie ma opracowanego odpowiedniego standardu. SWING nie przeszedl i raczej predko sie to nie stanie.
szarywilk
ODGiK
Ale czy to nie dziwne że od wielu lat nie można ustalić czegoś tak banalnego i relatywnie łatwego nawet do okresowej modyfikacji.
Przecież nawet jeśli przyjmiemy wyjątkowo nieefektywną, nadmiarową i prawie opisową formę ale ustandaryzowaną to komputery bardzo łatwo dokonają konwersji na format używany przez dany ośrodek (program).
Dla mnie problem jest sztuczny i opiera się na ambicjonalnej walce pomiędzy tzw. autorytetami.
II wariant przyczyny czyli ... pozostawię sobie i bez komentarza.
Żyjemy w dziwnym kraj
i nadal tak jak kiedyś powiedział Giedroyć
w Polsce rządzi przypadek.
Pozdr.
wini
Przecież nawet jeśli przyjmiemy wyjątkowo nieefektywną, nadmiarową i prawie opisową formę ale ustandaryzowaną to komputery bardzo łatwo dokonają konwersji na format używany przez dany ośrodek (program).
Dla mnie problem jest sztuczny i opiera się na ambicjonalnej walce pomiędzy tzw. autorytetami.
II wariant przyczyny czyli ... pozostawię sobie i bez komentarza.
Żyjemy w dziwnym kraj
i nadal tak jak kiedyś powiedział Giedroyć
w Polsce rządzi przypadek.
Pozdr.
wini
ODGiK
a może zasób państwowy powinien zawierać tylko materiały dot. osnów i granic?
a może inwestor płacący za opracowanie
kartograficzne , geodezyjne byłby właścicilem powstałej mapy ?
a może wtedy byłaby inna rola ośrodków ?
a może rezygnacja z drogiej mapy zasadniczej na rzecz innych rozwiązań ?
TAK TROCHE OLIWY DO OGNIA / Z PIERWSZEGO TŁOCZENIA/
t.n.a.
a może inwestor płacący za opracowanie
kartograficzne , geodezyjne byłby właścicilem powstałej mapy ?
a może wtedy byłaby inna rola ośrodków ?
a może rezygnacja z drogiej mapy zasadniczej na rzecz innych rozwiązań ?
TAK TROCHE OLIWY DO OGNIA / Z PIERWSZEGO TŁOCZENIA/
t.n.a.